® Sojusz Astral Republic ®

8D to lecimy czy nie? XD Laughing

nie wątpię, bo szybko dałeś mi odpowiedź, ale zainteresowanie innych graczy- OMG! Crying or Very sad

Dobra, weźcie to rozwiążcie. Gra nie ma najmniejszego sensu- częstotliwość postów jest dramatyczna.

Rozglądam się po sali, po czym mówię:
- Chyba nie mamy więcej pytań. Możemy przejść do części praktycznej misji. Prawda...?

Widząc unik majora przed swoim pytaniem pomyślał: Łee! To nie jadę tam! Very Happy

A dostaniemy jakieś odznaczenia?

- Przepraszam, można od początku, bo niesłuchałem?- zapytał Brian, jednak widząc, że popełnił drobną gafę, zmienił pytanie:- Eee... o której wyruszamy i jakie siły wroga stacjonują w bazie przy punkci ...

Akcja ciągle przyspiesza.... zastanawiam się jaki pożytek z takiego rpg'a. To wogóle będzie sie rozwijało, bo widze ze wiekszosc ma to gleboko w du***!!

-Zaraz.- odpowiadam nie przerywając mojego zajęcia.-HAHA! A to za to, że... eee... A zresztą!- i dla ukoronowania moich słów terkot towarzyszący kolejnej serii mknącej ku wrogim okrętom rozchodzi się ...

To w 3 osoby gramy? Very Happy

czy ilu was tam jest...

-Jim, będziesz tak stać i gapić się na tą taśmę, czy wreszcie załadujesz ją do tego cholernego działka?!- drę się na kolegę. Po chwili dodaję nieco spokojniej: - Definitywnie dużo się tu dzieje, nie?

Chyba mi nikt nie powie, że Merrox'a do woja wzięli... sorry za spam ale sytuacja robi się niepokojąca

Masakrator

POWODZENIA I SAMYCH PIĄTEK!!!

Brian Northwood

-Jim, słyszałeś?! Te wietnamce rąbnęły nas torpedą! I zobacz ile ich jest!!! - pokazuję na radar. - Lepiej żeby kapitan coś wymyślił. A póki co, podaj kolejną taśmę.
Wystrzeliwuję ...

Brian Northwood

-A pewnie, że tak! Niech no tylko te skubańce tu nieco podpłyną!

Gdy najbliższy obiekt znajdzie się w zasięgu otwieram ogień.