Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shlizer
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P(r)oland =)
|
Wysłany: Sob 16:32, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jim Hamidton
Siedząc i pijąc dopiero co zaparzoną kawę. Słyszę pukanie do drzwi i do kajuty wchodzi Brian pytając o moją działkę pieniędzy. Odpowiadam:
- Nie Brian, dzięki. Nie wiem po co komu pieniądze na wojnie. Przecież z żółtymi się nie wymienię, a po wojnie będę gryzł ziemię. Jak chcesz to zatrzymaj całość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Masakrator_pl
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:18, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood
Lekko oburzonym głosem:
-No nie! Jesteś na wesołym statku naszej wspaniałej armii i pijesz pyszną kawę, a wygadujesz takie rzeczy! I w dodatku NIE CHCESZ forsy! Twoje pesymistyczne myślenie mnie wykańcza. Zrelaksuj się i zabaw!-daję mu 5 dolców- Myśl pozytywnie i nie daj się zabić. Od dziś to będzie twoje motto. Do zobaczenia!
Wychodzę trochę poirytowany. Za podnoszenie morale powinni mi dać medal! Wracam do siebie i myślę co zrobić z wolnym czasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merrox
® AdminSite ®
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:29, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood, Jim Hamidton, John Noran
(Żebyście nie zapomnieli że wasz okręt jest bardzo blisko wód wroga )
Jest godzina ok 23.00 Spokój jaki panuje na okręcie nie przypomina w ogóle o trwającej wojnie. Przyjemnie spędzacie czas pijąc kawę lub inne trunki . I nagle ten miły spokój burzy wycie syreny alarmowej. Czerwone światła migają na korytarzach, wszyscy biegają we wszystkich kierunkach. Kompletny chaos. Z głośnika dobiega głos pierwszego oficera "Wszyscy na stanowiska, to nie ćwiczenia, ruszać się raz, dwa"
Słyszycie jak żołnierze na korytarzach wołają "do dział, to kutry torpedowe"
Jim Hamidton
Jeden z oficerów wpada do twojej kajuty.
- Nie czas teraz na kawę. Przydzielam cię do 3 działa. Czemu jeszcze nie strzelasz do jasnej cholery!
Brian Northwood
Ktoś wpada do twojej kajuty.
- Ogłuchłeś, czy co. Nie słyszysz syren?? Mam ci załadować kopa w dupę żebyś się ruszył. Obstawić trójkę (chodzi o działo). No ruszaj się mamisynku. Moj babcia jest szybsza niż ty.
John Noran
Do twojej kajuty też wpada oficer. Juz chciał na ciebie nawrzeszczeć ale zauważył że jest niższy rangą. W tym chaosie pomylił kajuty.
Chijako Masaki
Idziesz w kierunku baraku na którym jest napis „won samce, nasz barak”
Masumati Miyamoto
Pójdę ci na rękę
Obok twojego łóżka jest pełno połamanych desek i trochę rułek. Widać chłopaki dostarczyli sobie rozrywki bijąc się. Możesz narobić trochę hałasu tylko uważaj na oficerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masakrator_pl
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:58, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood
-Tak jest, sir!- zrywam się i pędze do działa(zostawiam ekwipunek w kajucie). Zobaczymy, czym dysponuje ta łajba...
Do MG:
Jaki ja mam stopień??? Dzięki żeś mi przypomniał. Zaraz pojawią się w karcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NazgulKing
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:46, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
John Noran
Powoli wstaje, przeciągam sie i ziewam. Co jest?? Wojna jakaś?? Zakładam kulary paczke papierosów wkładam do kieszenie razem z zapalniczką. Doprowadzam swój mundur do porządku i idze na mostek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celemhynon
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vampiria
|
Wysłany: Nie 15:37, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Masumati Miyamoto
Uffff......nie ma to jak wysiłek fizyczny, od razu lżej na duszy
Przygotowuje sie do drogi. Sprawdzam broń i biore wszystkie potrzebne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shlizer
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P(r)oland =)
|
Wysłany: Nie 16:03, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jim Hamidton
Przez całe najście o mało nie wylewam kawy, ale szczęśliwie zawartość kubka zostaje na miejscu. Szybko odkładam wszystko i pospiesznie zdążam do dział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aenyeweddien
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Schaerrawedd
|
Wysłany: Pon 22:06, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Chijako Masaki
Cicho wchodzę do baraku i szukam jakiegoś wolnego łóżka. Gdy już je znajduję siadam na nim i rozmasowywyje obolałe kolano. Po jakimś czasie kładę się na łóżku, podkładając ręcę pod głowę.
To był męczżcy dzień, ale mimo wszystko jutro chyba będzie gorsze...
Myslę sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masakrator_pl
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja biegnę i biegnę... MG, kiedy sesja ruszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:58, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mikel Cromwell
ide na kawe, pod prysznic do pokoju i co tu robic czytam ksiązke ...
10 min przed upływem godziny ide do Majora pukam i ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merrox
® AdminSite ®
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:21, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood
Wybiegasz na pokład. Panuje tu totalny chaos. Wszyscy biegają tam i z powrotem. Wiesz doskonale gdzie znajduje się 3 działo. Jeszcze parwe godzin temu siedziałeś przy nim i grałeś w kości.
Dobiegniecie do działa zajęło ci jakiś czas. 2 razy wpadłeś na kogoś. Raz ktoś wpadł na ciebie, ale udało się jesteś przy dziale. Jest to lekkie 2.5 calowe działo osłonowe. (coś a al działa przeciwlotniczego. Jednolufowe szybkostrzelności 150 pocisków na min. pojemności pasa ładującego 50 pocisków) Do obsługi potrzebne są 2 osoby. Jedna celuje i strzela druga kontroluje ładowanie.
Przy dziale nie ma nikogo. Sam też możesz strzelać, ale po 50 strzałach musisz przeładowywać.
Na szczęście po paru chwilach podbiega Jim. Jako że byłeś pierwszy możesz sobie wybrać stanowisko. Ładownie czy strzelanie.
Jim Hamidton
Pędem wybiegasz na pokład przewracając jednego z żołnierzy. Instynktownie kierujesz się do 3 działa.
Po krótkim biegi docierasz na miejsce. Zastajesz tam Briana. On był pierwszy więć wybiera stanowisko. W zależności, co on wybierze możesz albo ładować albo strzelać.
Brian Northwood, Jim Hamidton
Strzelać. Działo posada "kabinę" w środku są dwie (jak to nazwać) wajchy obrotowe (nie mam pojęcia jak to się nazywa poprawnie) jedna odpowiada za obrót działa druga za podniesienie i obnizenie lufy. Z lewej strony jest ekran radaru. Na zielonym tle widzisz 9 jasnych plam. Te plamy to kutry torpedowe lub jeszcze coś gorszego.
Ładujący. Twoje stanowisko jest z tyłu. Przy podstawie działa są 4 skrzynki, w której znajdują się pasy z nabojami. Nabój ma 8 cali długości. W każdej skrzyni masz 4 pasy. Każdy past 50 naboji. Twoim zadanie jest w odpowiednim momencie założyć pas.
Działo nie jest załadowane
John Noran
Na mostku też nić nie jest tak jak powinno. Wszyscy sie przekrzykują. tylko kapitan spokojnie patrzy w podłogę. Tak jakby nie słyszał i nie widział, co się dzieje na mostku.
Lecz słyszła wszystko.
- Zamknąć się. - Zapadła grobowa cisza- Zlokalizujcie wroga. - gdy dostał lokalizacje wrogich statków dodał - 10 stopni na południowy wschód prędkości 2 węzły i otworzyć ogień.
Gdy cię zauważył powiedział.
- Majorze, mamy małe kłopoty dlatego przyspieszam akcje. Nich pan się przygotuje do drogi. Śmigłowcem doleci pan oraz z 2 osobami z okrętu do bazy na lądzie. - i wrócił do swoich zadani.
Masumati Miyamoto
Prawie kończyłeś sprawdzać maszynę gd z głośnika dobiegł głos. "CX 234 (nowa maszyna tamta poszedł do naprawy) jesteś gotów do startu??"
Mikel Cromwell
nikt nie wyszedł
(jeśli myślisz o Chijako to jesteś jakieś 200km od niej)
pukasz i nikt się nie odzywa. Nie wiadomo czy major wyszedł czy nie chce się z tobą widzieć.
Chijako Masaki
W baraku był bardzo ciemno. Widocznie były zasłoniete okna. Nagle usłyszałaś jakieś hihoty. Po chwili do twych uszu dobiegł meski głos
- patrzcie kogo my tu mamy.
- musi byc spragniona wrażeń skoro wchodzi od naszego baraku sama. - dodał inny
- i to jeszcze w nocy - jeszcze inny
- no to kto pierwszy - kolejny głos
Żołnierze zamienili tabliczki na drzwiach. To był barak męski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NazgulKing
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 16:18, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
John Noran
Wracam do moej kajuty.
nawet żółtki nie dają sie wyspać
Biore:
- Deserta razem z trzema magazynkami;
- nóż bojowy;
- karty do gry;
- 2 paczki papierosów;
- zapalniczka;
- mała metalowa manierka wiski;
- portfel, a w nim: 175 $, zdjęcie mojego domku w teksasie i zdjęcie całego odziału ze szkolenia na snajpera;
- obydwie teczki z zamkniętej szuflady ;
- okulary;
Zakładam, że reszte dostane już w bazie na lądzie.
Wybiegam na korytarz i jak najszybciej zmierzam w kierunku pokładu.
MG: nikt nie mówił jakich dwóch ma lecieć ze mną więc zakładam, że jako major sam mam wybrać
Jak dostane sie już na pokład szykam tych dwóch co mnie ograło.
Tacy mądrzy byli, majora ogrywać?? To ja ich teraz do dżungli ze sobą zaprowadze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirmisiek
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Pią 16:47, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No i co ze mną?? 2 godziny już chyba mineły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masakrator_pl
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:56, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood
Zajmuję miejsce strzelca i biorę na cel najbliższy obiekt. Staram się jak tylko potrafię, w końcu nie pozwolę się zabić na początku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merrox
® AdminSite ®
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:00, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Brian Northwood
Statki są jeszcze daleko widzisz tylko tylko małe światełka. Doze działa mają 2 razy większy zasięg i one juz zaczęły strzelać. Pozatym Jim jeszcze nie załadował
Sirmisiek nie pamiętam jak się nazywałeś :p
Podchodzi do ciebie jeden z oficerów.
- Nigdzie nie lecicie. Dostałem meldunek, że major z załoga przylatuje tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|